Była sfrustrowana
Przypomnijmy, że Doda kilka miesięcy temu tłumaczyła się ze swojej nieobecności na scenie muzycznej. I nawet gdyby nie pandemia, to nie pojawiałaby się na scenie (wyjątek zrobiła dla Sylwestra w Polsacie).
- Zdecydowałam się na przerwę muzyczną, ponieważ czułam, że przestaję się rozwijać. Że jestem coraz bardziej zdesperowana w tym gniciu artystycznym od wewnątrz. Występowanie na scenie przynosiło mi więcej frustracji niż radości. Paradoksalnie zdecydowałam się na przerwę w karierze ze względu na moich fanów, żeby nigdy nie poczuli tego ode mnie, co ja czuję - mówiła Doda, która zajęła się produkcją filmu "Dziewczyny z Dubaju". Premiera przewidziana jest na jesień 2021 r.