Doda i Dariusz Pachut przechodzą kolejny kryzys? Nowe nagranie gwiazdy nie pozostawia złudzeń

Doda niejednokrotnie powtarzała, że szuka miłości. Nawet w ostatnim singlu "Mama". Miłości szukała też we własnym programie na Polsacie, ale bez sukcesów. Ostatecznie media obiegła wiadomość, że spotyka się z Dariuszem Pachutem. Nieraz powtarzała, że nie chce związku z kimś związanym z show-biznesem, gdyż zbyt wiele jej relacji rozwijało się i upadało na oczach opinii publicznej.

Dlatego też obecny związek stara się trzymać z dala od zainteresowania mediów. Na początku często dzieliła się wspólnymi zdjęciami, później zupełnie z tego zrezgyngowała. To nasunęło mnóstwo spekulacji, że i ta relacja przeszła już do przeszłości, a przynajmniej przechodzi poważny kryzys. Doda nie komentowała doniesień.

Tymczasem Pachuta można było zobaczyć w tłumie przed sceną podczas jej koncertowej rezydencji, kolorowa prasa donosiła też, że zauważono go, gdy towarzyszył Dodzie podczas jej sylwestrowego koncertu w Chorzowie.

Chociaż wszystko wskazuje na to, że plotki o rozstaniu nie mają nic wspólnego z prawdą, tego Doda też nie komentowała. Teraz wydaje się, że zmieniła zdanie co do stronienia od zainteresowania wokół prywaty. W nowej relacji na Instastories Doda nagrała Darka. Pokazała go w trakcie jazdy samochodem, gdy w radiu leciał jej najnowszy utwór.

Choć podobno fani cieszą się, że na twarzy Dody znów gości uśmiech i dzieli się swoim szczęściem, to nie wiadomo, czy migawka to stała zmiana we wcześniejszym postanowieniu piosenkarki.