Doda
Rabczewska miała nadzieję, że Emil znajdzie wyjście z tej sytuacji. On był jednak bezradny. Wokalistka odwróciła się więc na pięcie i wróciła do domu. Na romantyczny urlop pogodzeni już zakochani polecieli dopiero następnego dnia. Jak dowiedział się "Fakt" podczas wycieczki Haidar planował oświadczyć się ukochanej. Mamy nadzieję, że nie zmienił zdania.