Doda
Maja Sablewska też dostała statuetkę, ona dla najlepszego menedżera.
To jest farsa. Menedżer roku nawet jeśli nie ma podopiecznych, bo go wszystkie wokalistki opuściły, przynajmniej powinien mieć taki komfort, że może podać im rękę i spojrzeć w oczy. A uwierz mi żadna z nas tego nie zrobi. Jest to chyba jakiś znak dla innych ludzi, ale zawsze pewnie znajdą się jacyś naiwniacy. Ja nie wierzę w żadne słowo które dziś wypowiedziała na scenie. Znam ją od lat, jest perfidną zakłamaną osobą, która świetnie gra mediami. Dziś próbowała znów wyprowadzić wszystkich w pole, że niby dedykuje mi połowę tej nagrody. Chodziło jej o to by media pisały to, co ona sobie wcześniej obmyśliła w domu, że jest szlachetna i tak dalej. To pic na wodę fotomontaż. Majka jest cwaną bestią i nie nabierze mnie na to.
(Fakt/KSo)
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )