Doda
Ostatnio Dorota Rabczewska zaczęła nieco eksperymentować ze swoim wyglądem. Na tygodniu mody w Paryżu pokazała stylizacje, obok których nie można było przejść obojętnie. Niemałe zamieszanie wywołała orientalna biżuteria i kolczyk w nosie, które wokalista wciąż nosi. W rozmowie z naszą dziennikarką, Basią Pasek, Doda przyznała, że jest to jej chwilowy kaprys modowy.
- Popadam ze skrajności w skrajność. Jak kolczyk, to kolczyk, kolczyk, kolczyk, aż mi się znudzi. Za chwilę znów będę miała modę na coś innego. Lubię do końca wyeksploatować towar - powiedziała gwiazda w studiu WP Gwiazdy.
Elementy biżuterii, które zauważyliśmy już kilka tygodni temu w stolicy Francji, pojawiły się również w jej stylizacji na pokazie marki Maison Anoufa. Wokalistka jak zwykle wzbudziła ogromne zainteresowanie fotoreporterów i zgromadzonych gości. Tym razem Dorota Rabczewska postawiła na prześwitującą koronkową sukienkę mini z wielkim dekoltem i rozszerzanymi rękawami. Gdy piosenkarka wysiadała z samochodu, kreacja sprawiała jej niemałe kłopoty.
Sukienka gwiazdy została przygotowana przez Brudzińska Atelier. Co ciekawe, materiał do wykonania tej kreacji pochodzi z kolekcji Dolce&Gabbana. Doda uzupełniła swoją stylizację o szpilki Christiana Louboutina oraz ulubione dodatki - biżuterię we włosach i kolczyk septum w nosie.
Jak się prezentowała?