Doda
Fotoreporter natknął się na Dorotę, gdy późnym wieczorem wybrała się na przejażdżkę rowerową. W Warszawie było bardzo zimno. Z pewnością nie były to warunki, które zachęcałyby do wycieczki. Doda najwyraźniej chciała być sama. Być może w tej zimnej samotności przypominała sobie szczęśliwe momenty, gdy na rowerowe przejażdżki zabierał ją Adam...
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )