Doda
Wyobrażenie o mojej wymarzonej sukni ślubnej przeobraża się praktycznie co tydzień. Podobnie jak mój nastrój, zmienne jest jak pogoda. Gdy opowiem dzisiaj, jak powinna wyglądać ta suknia, możecie być pewni, że już za miesiąc będzie to zupełnie coś innego - stwierdziła Doda. Z pewnością chciałabym, żeby była połączeniem dwóch skrajnie różnych światów. Na pierwszy rzut oka mogą się nawet wykluczać, ponieważ sama jestem zbiórką niepasujących do siebie cech. Nie wyobrażam sobie, żeby na moim ślubie było inaczej. Mogę wybrać długi klasyczny welon oraz fantazyjną, seksowną, a jednocześnie prześwitującą sukienkę.