Z konferencji Polsatu do Cannes
Dodzie postawiono zarzuty o składanie fałszywych zeznań w sprawie napaści na Emila Haidara. I choć wokalistka zarzekała się, że nic nie wiedziała na temat zastraszania byłego narzeczonego, to prokuratura nabyła nowe dowody w tej sprawie. Dziennikarz obecny na konferencji Polsatu zapytał o tę kwestię Dodę. Ta jednak nie chciała odpowiedzieć. Zdjęcia sugerowały, że popłakała się i przerwała wywiad.