Doda w koronkowej mini

Każdy facet ma coś w sobie z podglądacza, chociaż zapytany o to, powie że nie. I na tym chyba właśnie bazują kreatorzy mody, którzy szyją spódnice z firanek! Kto z nas nie marzył kiedyś, żeby za nie zajrzeć. Doda chyba też coś o tym wie...

Doda z litości dla schorowanego kręgosłupa założyła buty na płaskiej podeszwie, a do tego białą mini z materiału, który przypominał firankę. Ponieważ tym razem na jej nogach zabrakło szpilek, bardzo krótka spódniczka świetnie "wydłużyła" nogi Doroty.

Wszystkich facetów kusiło oczywiście, by dojrzeć to, co ukrywało się pod firanką, ale jej właścicielka tym razem nie pokazał nic ponad to, co sobie zaplanowała.

(fakt/KSo)

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Herbuś z dyrektorem. Najpierw romantyczna kolacja, a potem...