Dominika Kulczyk: wzruszające przemówienie córki na pogrzebie ojca
Pogrzeb Jana Kulczyka przyciągnął w środę nie tylko rodzinę i przyjaciół biznesmena, lecz także tłumy Poznaniaków. Podczas uroczystości pogrzebowych głos zabrała córka zmarłego. Najbogatszy Polak zmarł 29 lipca w Wiedniu.
Córka Jana Kulczyka pożegnała ojca wzruszającymi słowami.
Tatko gdzie jesteś? Jak zawsze nas zaskoczyłeś. Jesteś tu? Bo płaczemy. Nie płaczcie. Nie ma mnie tu, nie płaczcie. Tu mnie nie ma. Zszedłem ze sceny niepokonany. Bo przecież największą klęską jest nie wyciągać wniosków ze zwycięstw. A geniusz nie polega na tym, że wie się więcej, tylko że wie się wcześniej. (...) Nie płaczcie nad moją trumną. Nie płaczcie. Nie ma mnie tu. Ale jestem w waszych kochających mnie sercach, w waszych tęskniących oczach. W każdym niezapomnianym wspomnieniu. W słońcu, które grzeje waszą twarz, w dobrej pogodzie którą przywoziłem. W bezkresnej wodzie oceanów, w ciepłym wietrze, nad chmurami. W najpiękniejszych miejscach na ziemi, w każdym pięknym budynku, w filharmonii, w muzeum, w każdej świątyni świata i w tej w której modliłem się przez wiele lat. (...) Nie płaczcie nad moją trumną. Nie płaczcie, tu mnie nie ma. I wierzcie mi, bo trzeba wierzyć, wierzyć, wierzyć bez końca. I kochać bezwarunkowo, bo miłość jest potężniejsza niż śmierć Twoja, nasza - mówiła wzruszona Dominika.
Pogrzeb Kulczyka zgromadził duże grono polityków, ludzi kultury, nauki oraz najbogatszych Polaków. W związku z uroczystościami poznańskie ulice były czasowo zamykane dla ruchu. Zamknięty został także cmentarz. Wejść mogły tylko osoby z zaproszeniami. W wydarzeniu, według szacunków policji, uczestniczyło ok. tysiąca osób.
ZOBACZ: Ostatnia droga Jana Kulczyka
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski