Donna D'Errico ma 52 lata i ciało bogini. Rozebrała się w słusznej sprawie
Donna D'Errico była króliczkiem "Playboya" i gwiazdą "Słonecznego patrolu", a od jakiegoś czasu wyrasta na prawdziwą gwiazdę Instagrama. Ostatnio wrzuciła na swój profil fotkę z wyjątkowej sesji, na której pozowała oblana czerwoną farbą.
D'Errico dołączyła do akcji Painted Princess Project, z której cały dochód trafi do organizacji nonprofit A21. Zajmuje się ona walką z handlem żywym towarem, niesieniem pomocy ofiarom, przeprowadzaniem szkoleń itp. 52-letnia aktorka i modelka nie wahała się rozebrać i oblać czerwoną farbą – efekty jej sesji zostaną wydrukowane w limitowanym nakładzie i wystawione na sprzedaż.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
D'Errico nie pierwszy raz angażuje się w podobne inicjatywy. Wcześniej dała się poznać jako aktywistka walcząca o prawa zwierząt, jest weganką. Fani kojarzą ją jednak głównie z roli w "Słonecznym patrolu", która w latach 1996-1998 rozsławiła jej nazwisko.
Modelka i aktorka o polskich i włoskich korzeniach (ze strony ojca) zaczynała od sesji w "Playboyu" i epizodycznych ról w "Świecie według Bundych" czy "Sabrinie, nastoletniej czarownicy". Do "Słonecznego patrolu" trafiła w 1996 r. i wystąpiła łącznie w 44 odcinkach. Później był serial "Belfer z klasą" i niewielkie role w takich filmach jak "Candyman 3" czy "Austin Powers i Złoty członek".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Choć od czasu "Słonecznego patrolu" nie udało jej się powtórzyć sukcesu, nigdy nie zrezygnowała z aktorstwa. Co jakiś czas można ją zobaczyć w różnych serialach ("9-1-1", "Brooklyn 9-9"), ale nigdy na pierwszym planie. Wkrótce ma się to zmienić za sprawą filmu "Escape from Area 51", gdzie D'Errico wcieli się w seksowną wojowniczkę z kosmosu (sic!). Zagra też w biograficznym dramacie "116 MacDougal".