Dorota Gardias z córeczką
Miałam obniżony nastrój i lęk, że sobie nie poradzę z dzieckiem. Było to spowodowane ogromnym poczuciem odpowiedzialności. Ja zawsze byłam osobą odpowiedzialną, zwłaszcza za inne osoby. Ale przytłoczyła mnie ta świadomość, że teraz jestem jeszcze odpowiedzialna za taką niewinną małą istotkę, którą muszę się opiekować. Oczywiście działo się tak również za sprawą hormonów, które zrobiły swoje - wyznała w rozmowie z "Faktem".