Dorota Gardias
Na pokaz kolekcji Olimpijskiej "Rio" marki 4F, gwiazdy zostały poproszone o stroje wpisujące się w definicję "sportowej elegancji". Niestety - nie wszystkie sobie poradziły z tym wymogiem.
Dorota Gardias, która przecież jest piękną i zgrabną kobietą, niestety, wyglądała fatalnie. Założyła ciemną, połyskująca spódnicę o ołówkowym kroju, przypominającą rybią łuskę. Do tego dobrała ewidentnie za małą, białą koszulę ze srebrnymi wykończeniami.
Rozpięte guziki utworzyły głęboki dekolt, który zapewne miał wyglądać seksownie, ale okazał się złym wyborem. Do tego pogodynka dobrała żółtą torebkę, neonowe paznokcie i najdziwniejszy element stroju - beżowy stanik, przypominający zbroję, z wyraźnym efektem push-up i dodatkowo ozdobiony błyskotkami. Powinna zmienić stylistę?