Miała trudne dzieciństwo
Pojawienie się w jej życiu ojczyma tylko pogorszyło sprawę. Mężczyzna był alkoholikiem i jak się później okazało również pedofilem. Katarzyna Grochola przyznała, że zgotowała córce piekło i to ze względu na nią, postanowiła opuścić toksycznego partnera. Dorota Szelągowska w jednym z wywiadów wspomniała o wyrządzonych jej wówczas krzywdach, ale nie chciała jednoznacznie przyznać, czy była molestowana przez ojczyma.