Dorota Szelągowska śmieje się z klientów Castoramy. Też ma wiaderko
Castorama otworzyła sklep we Włocławku. Ludzie, którzy go odwiedzili, dostawali w prezencie wiaderko. Wielu wyniosło po kilka. Dorota Szelągowska śmieje się z ich zachowania.
Dorota Szelągowska jest uwielbianą przez widzów TVN prowadzącą programów wnętrzarskich. Odkąd w 2014 r. jej pierwszy program "Dorota was urządzi" zadebiutował na antenie stacji TVN Style, gwiazda ma pełne ręce roboty. Od tamtej pory prowadziła wiele autorskich projektów w telewizji, były to m.in.: "Polowanie na mieszkanie", "Domowe rewolucje", "Dorota inspiruje" oraz "Tu jest pięknie".
To, co fani w niej kochają, to otwartość i empatia. Tym razem jednak Szelągowska wykazała się odrobiną złośliwości.
Zobacz także: Szelągowska na Telekamerach: "Wolałabym teraz zrywać boazerię ze ściany"
Castorama otworzyła swój pierwszy sklep we Włocławku. Z tej okazji wszystkim odwiedzającym go klientom, rozdawała w prezencie wiaderko. Część osób wzięła ze sobą nie jedno, ale kilka.
Szelągowska wyśmiała ich zachowanie na Instagramie. Najpierw opublikowała zdjęcie z wiaderkiem na głowie i podpisała je: "Być we Włocławku i nie zdobyć wiaderka @castoramapolska to jakieś nieporozumienie".
Pod jej postem posypały się komentarze:
"Ale tylko jedno? To się nie liczy", "Jestem z Włocławka i wstyd mi za tych ludzi", "Mogłaś wziąć więcej!"
Szelągowska posłuchała tych rad i kilka godzin później opublikowała wideo, na którym wynosi kilkanaście wiaderek ze sklepu.
