Trwa ładowanie...

Dorota Szelągowska uderza w bierność rządu. "Ludzie nie śpią i są na skraju załamania"

Od początku wojny w Ukrainie polskie społeczeństwo angażuje się w pomoc uchodźcom z tego kraju. Dorota Szelągowska zwraca uwagę na to, że od dwóch tygodni polski rząd nie zrobił nic, a wszystko opiera się na obywatelach, ich pieniądzach i ciężkiej pracy.

Dorota Szelągowska uderza w polski rząd Dorota Szelągowska uderza w polski rząd Fot: AKPA
d4m0pw4
d4m0pw4

Od pierwszych dni inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę polskie społeczeństwo mobilizuje się do pomocy. Skala zaangażowania Polek i Polaków jest tak wielka, że zwróciła uwagę całego świata. Spontaniczne zrywy, oddolne inicjatywy i praca wolontariuszy powoli zaczyna jednak nie wystarczać.

Po dwóch tygodniach wojny polski rząd nadal nie zorganizował systemowej pomocy dla napływającej z Ukrainy ludności. Osoby angażujące się w pomoc osobiście i finansowo coraz głośniej mówią o tym w mediach i na portalach społecznościowych. Do apelujących dołączyła Dorota Szelągowska.

Gospodyni programów wnętrzarskich opublikowała wideo, które nagrała w jednym z punktów rejestracyjnych dla uciekających z Ukrainy. "Poranek w Lubyczy - na żywo i na gorąco. Wybaczcie emocje, ale brak snu i emocje robią swoje. @joannakoroniewska - tu mamy spokojniej niż na centralnym, ale zmęczenie już robi swoje" - podpisała swój post Szelągowska.

d4m0pw4

Na nagraniu możemy zobaczyć punkt pomocowy, w którym m.in. podawane są gorące posiłki oraz pracujących tam wolontariuszy. Wyraźnie poruszona gwiazda pokazuje osoby, które jeżdżą do Ukrainę i transportują ludzi do Polski. Dodała też, że zwożeni tu autokarami uciekinierzy są zupełnie zdezorientowani, ale czeka na nich pomoc i ciepły posiłek (przez całą dobę za darmo).

- Chciałam wam powiedzieć jedną ważną rzecz. Wszyscy tutaj pracują za darmo, jedzenie dostajemy za darmo, tylko dzięki znajomościom. Prawda jest taka, że jeśli chodzi o pomoc państwa, to tej pomocy nie ma - powiedziała Dorota Szelągowska i oddała głos pracującej tam kobiecie.

- Jesteśmy tu sami od 12 czy 13 dni. Dzięki tej inicjatywie, którą stworzyli Mistrzowie Grilla i zgromadzili wokół siebie swoich przyjaciół. Działamy tutaj dzień i noc, 24 godziny na dobę i pomagamy ludziom. Jest ich wielu i są głodni - powiedziała wolontariuszka.

d4m0pw4

Dorota Szelągowska zaznaczyła, że Polacy mają wielkie serca, ale państwo nie zrobiło jeszcze nic, żeby wydarzyła się jakakolwiek pomoc. Widać, że emocje w telewizyjnej gwieździe buzują.

- Zapiep..., robimy kanapki, ja robiłam dziś jakąś potrawkę. W nocy robimy herbatę i kawę. Przyjeżdżają do nas służby się stołować, bo też zapiep... i są głodni - stwierdziła. - Słuchajcie, to nie może tak być, że cała pomoc opiera się na tym, że my za to płacimy z własnych kieszeni. My już nie jesteśmy wydajni, ludzie nie mają już kasy, nie mają jak przechowywać gości. Mam nadzieję, że w końcu tej kraj coś zrobi! - dodała rozgniewana.

Polskie gwiazdy angażują się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Dają przykład innym

Telewizyjna gwiazda zauważyła też, że wolontariusze mają swoją pracę i muszą do niej chodzić, żeby móc pomagać innym i kupować różne potrzebne rzeczy. Poprosiła o szerzenie informacji o braku systemowej pomocy.

d4m0pw4

- Tej pomocy nie wystarczy na długo, jeśli nie włączy się w to rząd [...] - zaznaczyła Szelągowska. - Nie jest dobrze. Ludzie nie śpią, pracują po 20 godzin i są już na skraju załamania - dodała.

Przypomniała też, że m.in. polski rząd dostanie ogromne fundusze na pomoc uchodźcom, więc trzeba wywierać presję, żeby wzięli się do mądrego gospodarowania dofinansowaniami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4m0pw4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d4m0pw4