Dorota Zawadzka, maj 2014
Dorota Zawadzka pojawiła się na gali „Ramię w ramię po równość”, gdzie zaprezentowała znacznie szczuplejszą sylwetkę!
Superniania miała na sobie małą czarną, fioletowe bolerko i czarne czółenka. Widać, że Dorota pozbyła się nadprogramowych kilogramów.
Dieta? A może coś innego?
W ubiegłym roku syn Zawadzkiej został zatrzymany przez policję za pobicie i próbę gwałtu na koleżance. Paweł Z. tłumaczył wtedy, że oskarżenia te są próbą zemsty za jego wcześniejszą relację z kobietą. Sprawa nie znalazła do tej pory rozwiązania w sądzie, a prokurator rejonowy Warszawa-Śródmieście powiedział niedawno w „Super Expressie”, że podejrzany został poddany badaniom psychologicznym, na podstawie których zostaną podjęte dalsze decyzje.
Dla Doroty to bardzo trudny czas. Na swoim profilu na Facebooku publikowała często posty, które odzwierciedlały jej nastrój i obawy o przyszłość Pawła. Tak silny stres mógł odbić się nie tylko na jej samopoczuciu, ale także wyglądzie i zdrowiu.
Mamy nadzieję, że kłopoty Pawła Z. wkrótce się skończą, a wraz z nimi stres towarzyszący Dorocie.