Wyrwa w sercu
Kolejnym ciosem dla aktora była śmierć jego ukochanego brata. 13 marca 2017 roku zmarł Krzysztof Olbrychski. Był on wybitnym fizykiem jądrowym, którego karierę jeszcze przed trzydziestką przerwała schizofrenia.
Jakiś czas temu artysta chwalił Krzysztofa w rozmowie z "Na żywo". - Mój starszy brat miał ogromne talenty. Jego koledzy z klasy mówili, że był geniuszem. W końcu wybrał fizykę, ale byłby wybitny w każdej dziecinie.
Niestety rozwój choroby zmusił gwiazdę "Potopu" do umieszczenia brata w Domu Rencisty Polskiej Akademii Nauk. Za jego pobyt płacił co miesiąc 4 tys. zł. Na szczęście bracia zawsze mieli doskonałe relacje i kontaktowali się ze sobą regularnie.