Durczok szuka sprawcy śmiertelnego pobicia psa
Kamil Durczok nie mógł pozostać obojętny na doniesienia o wydarzeniu, które wstrząsnęło niedawno mieszkańcami Wałbrzycha. Kiedy jeden z mieszkańców znalazł zwłoki swojego pięcioletniego kundelka, przeżył szok. Niezidentyfikowany dotąd sprawca skatował na śmierć bezbronne zwierzę. Głośna już sprawa poruszyła internautów w całej Polsce.
Policja poszukuje sprawcy bestialskiego czynu. Organizacja "Straż dla zwierząt w Polsce" wyznaczyła za jego wskazanie 5 tys. złotych nagrody. W akcję włączył się także Kamil Durczok, który na swoim Twitterze napisał: "Dokładam kolejne 5 tysięcy. Czekam na informacje równolegle z policją."
Czy to właśnie dzięki byłej gwieździe "Faktów TVN" śledczym uda się doprowadzić sprawę do końca?