"Dziecko" Avril Lavigne ma już 20 lat. Wokalistka upamiętniła tę rocznicę filmowym powrotem do przeszłości
Narodziny miały miejsce w maju 2002 r. Potomek nie miał określonej płci i został nazwany po prostu "Let go". Avril Lavigne miała wtedy 17 lat.
Avril Lavigne jest pop punkową gwiazdą. Na całym świecie sprzedała 90 mln płyt. Wiedzie się jej nie tylko artystycznie. Trzy miesiące temu zaręczyła się w Paryżu z Modem Sunem:
"W dniu, w którym się spotkaliśmy, wiedziałem, że jesteś tą jedyną. Jesteś zbyt piękna, by moje słowa mogły cię opisać. Będziemy ze sobą na zawsze" - napisał Mod w swoich mediach siódmego kwietnia.
Avril bardzo chciałaby mieć z Modem dzieci i po raz pierwszy poczuć smak prawdziwego macierzyństwa. Podobno intensywnie już nad tym pracują. Póki co, Kanadyjka opowiedziała o swoim muzycznym, pierworodnym dziecku, czyli debiutanckim krążku sprzed 20 lat. Mimo młodego wieku doskonale wiedziała, jaki efekt chce osiągnąć.
ZOBACZ TEŻ: Avril Lavigne opowiedziała o swojej chorobie
- Kończyłam właśnie liceum i chciałam po prostu dać czadu. Chciałam głośnych gitar i żywej perkusji. Chciałam pisać o szalonych rzeczach, szalonych emocjach, tych dobrych i tych złych - wspomina w ostatnim wywiadzie dla "The Guardian".
Avril bardzo chciała uniknąć tradycyjnej drogi gwiazdy pop i postanowiła kierować się swoim gniewem.
- Chciałam być kanciasta i brzmieć bardziej jak zespół. Nie chciałam być popową gumą do żucia - wspomina po latach.
Z okazji wydania tej bestsellerowej płyty (sześciokrotna platyna w USA) Avril Lavigne odwiedziła ostatnio to samo miejsce w Nowym Jorku, w którym dwie dekady temu miała sesję na okładkę "Let Go".
Ubrana na czarno weszła na przejście dla pieszych, pozując ze skrzyżowanymi ramionami. Tak, jak kiedyś. Tę sentymentalną wycieczkę opatrzyła komentarzem: "20 lat później...".
Trwa ładowanie wpisu: tiktok