Nie zamierza mu odpuścić
Górniak postanowiła szybko odpowiedzieć na zarzuty byłego męża.
- Nie tylko dlatego, że jestem osobą publiczną, ale dlatego także, że jestem matką, nie narażałabym bezpieczeństwa własnego dziecka próbą sfałszowania jakichkolwiek dokumentów, w tym wypadku dokumentu międzynarodowego – napisała w oświadczeniu.
Dodatkowo zapowiedziała, że pomówieniami i manipulacjami K. zajmą się jej prawnicy.