Edyta Górniak z siostrą
Patrząc na nią, trudno uwierzyć, że 14 listopada skończyła 42 lata. Edyta Górniak nadal jest piękna i tryska energią. Ciężko nie odnieść wrażenia, że lata świetności zawodowej ma już jednak za sobą.
Górniak stała się wielką gwiazdą właściwie z dnia na dzień. Po tym, jak zajęła drugie miejsce w konkursie piosenki Eurowizji media w Polsce oszalały na jej punkcie. Okładki, wywiady, sesje zdjęciowe i tysiące fanów z pewnością mogły przewrócić w głowie młodziutkiej artystce. Edyta przez kilka lat konsekwentnie potwierdzała swój talent, wydając ciekawe i dobre albumy. Coraz częściej jednak pojawiały się komentarze, że woda sodowa uderzyła jej do głowy.
Głośno było o zerwaniu przez nią kontaktów z rodziną, o romansach ze znanymi mężczyznami i dramatycznych rozstaniach. Zaliczała również wpadki modowe, a jej wersja hymnu zaśpiewana na Mistrzostwach Świata w piłce nożnej w Korei, kompletnie ją pogrążyła.
Gdy zaszła w ciążę i wzięła ślub z ojcem swojego syna, Dariuszem K. wydawało się, że wszystko wróci do normy. Na krótko tak się stało. Potem był rozwód, publiczne pranie brudów i niesłabnące wrażenie, że Edyta jest już znana tylko ze skandali, a nie nowych kompozycji.
Niepokojąco zaczęła zmieniać się również na twarzy. Niewiele zostało z młodzieńczego uroku i oryginalnych rysów.
Górniak niewątpliwie nadal jest postrzegana jako gwiazda. Obecnie zasiada w jury "The Voice of Poland", a fani cierpliwie czekają na jej nową płytę.
W dniu jej urodzin przypominamy jak się zmieniała. Zobaczcie jej najlepsze momenty.