Edyta Górniak nie wytrzymała. Padły gorzkie słowa na temat Paulli
Wielu twierdzi, że wokalistka Paulla łudząco przypomina Edytę Górniak. Jak się okazuje, diwa polskiej sceny muzycznej również zauważa to podobieństwo i nie boi się go wytknąć koleżance z branży.
Paulla i Edyta Górniak nie darzą się sympatią (AKPA)
Paulla, a właściwie Paulina Ignasiak, na scenie muzycznej pojawiła się już w 1995 r., kiedy to wygrała konkurs wokalny zorganizowany przez "Gazetę Wyborczą". Kariera artystki rozwinęła się dopiero kilka lat później. Jak wielu twierdzi, udało się to za sprawą jej wyjątkowych warunków wokalnych, ale i stylowi, który łudząco przypomina inną, bardziej znaną gwiazdę polskiej sceny muzycznej - Edytę Górniak.
Dotychczas piosenkarka nie wypowiadała się na temat kariery muzycznej Paulli, ale kiedy ta zdecydowała się nieprzychylnie skomentować ostatnie dokonania muzycznych Górniak, a także jej słowa na temat pandemii, diwa polskiej piosenki nie wytrzymała.
Paulla o Edycie Górniak: "Rozczarowałam się jej osobą, jest narcyzem"
- Nie znam i nie obserwuję jej postaci, prawdę mówiąc. Jedynie zauważam oczami prasy powtarzające się prowokacje z jej strony. To, co widziałam z bliska natomiast, to pewien charakterystyczny schemat jej działań w rodzaju np. zatrudniania moich fanów, związywania się w relacje osobiste z moimi fanami, śpiewania moich utworów, pracy z tymi samymi producentami, a nawet i tu pana zaskoczę, niegdyś chęci rozbicia związku mojego pracownika ochrony osobistej. Może ona po prostu czuje się bezpiecznie, kiedy przykleja się do czyjegoś świata, uznając go za swój - wyznaje Górniak w rozmowie z "Super Expressem".
