Edyta Górniak wróciła do Polski dla syna. Allan Krupa wybiera się do szkoły wojskowej

Wydawało się, że Edyta Górniak na dobre zagrzała miejsce w Stanach Zjednoczonych. Kilka lat temu wyprowadziła się tam z synem, żeby zacząć nowe życie. Jednak to tu, w Polsce, po raz kolejny znalazła miłość. Dodatkowo, topór wojenny z jej mamą został zakopany i znowu mają ze sobą kontakt. Rewolucji nie brakuje także w życiu Allana Krupy, który wybiera się do szkoły wojskowej.

Po dwóch latach na emigracji w USA, artystka zdecydowała się na powrót do Polski. To syn Allan namawiał ją do tego od dłuższego czasu. Jak podaje "Flesz", chłopiec marzył o tym, żeby wrócić do kraju i rozpocząć tu naukę w szkole wojskowej. Ale Górniak zdecydowała się na powrót nie tylko ze względu na syna. Od kilku miesięcy jest szczęśliwie zakochana w 34-letnim Mateuszu Zalewskim. Związek na odległość mógłby działać na ich niekorzyść.

Poza tym Edyta ma w Polsce sporo zobowiązań zawodowych. Jednym z ostatnich był udział w premierze filmu "Dywizjon 303", do którego gwiazda wykonała utwór "Tylko ty". Dodatkowo musiała przygotować Allana do nowego roku szkolnego - zaczęli od fryzjera. - Allan miał długie włosy. Przed uroczystą przysięgą musiał je, zgodnie z regulaminem szkoły, obciąć zupełnie na krótko. Edyta była tym przerażona, a on przeciwnie cieszył się jak dziecko - zdradza informator "Flesza".

Umundurowanie, które jest potrzebne Krupie kupili już znacznie wcześniej. Chłopiec dostał m.in. skórzane buty. Wszystko idzie zgodnie z planem, choć Edyta nie do końca jest przekonana co do wyboru syna. Zawsze kładła duży nacisk na jego edukację. Zależało jej więc na tym, żeby poszedł do amerykańskiej szkoły w Konstancinie, gdzie wykładowym językiem jest angielski.

Na szczęście Górniak szybko pojęła, że Allan ma prawo do własnych wyborów. Chłopiec od dawna marzył, by zostać zawodowym wojskowym.