Zapozowała z nietypowym partnerem. "Oswajanie trwało kilka minut"
Edyta Herbuś wzięła udział w sesji zdjęciowej inspirowanej wsią. Do jednego ze zdjęć pozowała z nietypowym partnerem.
Choć Edyta Herbuś już kilka lat temu porzuciła karierę zawodowej tancerki, nigdy nie zrezygnowała z obecności w show-biznesie. Od czasu do czasu występuje w serialu "Klan", a dwa lata temu zasiadała w jury programu "World of Dance - Polska". Nie ma jednak co ukrywać, widzowie i tak kojarzą ją głównie z pląsów w "Tańcu z gwiazdami". To właśnie tam usiłowała nauczyć celebrytów kilku choreografii i zdobyła wierne grono fanów.
Teraz na Instagramie obserwuje ją ponad 200 tys. fanów, z którymi Herbuś dzieli się zdjęciami z prywatnego życia. Większość kwarantanny spędziła we własnym mieszkaniu. Jednak niedawno postanowiła wyjechać za miasto.
Zobacz także: Koronawirus. Jak gwiazdy spędzają kwarantannę?
W jednej z podwarszawskich miejscowości wzięła udział w sesji zdjęciowej, która była inspirowana życiem na wsi. Oprócz pozowania w wianku z kwiatów na głowie czy leżąc na łące, Herbuś dostała też interesującego partnera do zdjęcia. Był nim… kogut o imieniu Stefan.
"Oswajanie Stefana potrwało kilka minut... To było wzruszające, kiedy trzymając go w dłoniach, w pewnym momencie poczułam, jak jego ciało mięknie pod moimi palcami. Uspokoił się, spojrzał głęboko w oczy, a potem przytulił mi łebek do policzka... Zaufał. Jak myślicie, co tak zadziałało na tego dostojnego kawalera?" – napisała.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Fani ruszyli z odpowiedziami: "Twoje dobre serce", "Miły wyraz twarzy", "Tobie nikt by się nie oparł".