"Nie lubię się użalać"
Z pomocą chcieli przyjść przyjaciele, którzy próbowali zorganizować dla niej zbiórkę. Ale Dmoch nie chce o tym słyszeć.Dziś żyje skromnie, z tantiemów, na warszawskiej Pradze: – Jest dobrze, jak jest. Nie lubię się użalać – powiedziała "Faktowi".