Maria Olafs z Islandii
Drugi półfinał Konkursu Piosenki Eurowizji był szczególnie ważny dla Polski. W czwartek wieczorem na scenie w Austrii po raz pierwszy przed szeroką publicznością zaprezentowała się Monika Kuszyńska. Wokalistka wystąpiła jako ostatnia i... wypadła świetnie. Widownia była zachwycona! Kuszyńska poruszyła również widzów przed telewizorami w całej Europie, czego dowodem było to, że Polska weszła do sobotniego finału.
Reprezentantka naszego kraju nie wzbudziła jednak największych emocji. Gwiazdą wieczoru okazała się Aminata z Łotwy, którą również zobaczymy podczas finałowego koncertu.
22-letnia łotewska piosenkarka zachwyciła nie tylko głosem, ale także urodą i stylizacją. Czerwona, opięta sukienka z falbaną u dołu na pewno przejdzie do historii Eurowizji jako jedna z najciekawszych.
Oprócz Polski i Łotwy do finału przeszli również wokaliści z Litwy, Słowenii, Szwecji, Norwegii, Czarnogóry, Cypru, Azerbejdżanu i Izraela.
W pierwszym półfinale furorę zrobiła Rosjanka, Polina Gagarina. Czy Aminata będzie dla niej konkurencją?