Eva Minge grzmi na Instagramie. "Jestem apolityczna"
Eva Minge postanowiła skomentować obecną sytuację. Nie przebiera w słowach.
Eva Minge chętnie dzieli się swoimi przemyśleniami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Tym razem projektantka podkreśliła, że nie zajmuje się polityką i nie chce, aby wplatano ją w dyskusję na takie tematy.
ZOBACZ: Eva Minge pieniądze ze ślubu przeznaczy na szczytny cel
- Podkreślę setny raz JESTEM APOLITYCZNA. Krytykuje z każdej strony trybuny, to co mi Ewie Minge się nie podoba, co mnie obywatelkę Polski boli, co mnie człowieka drażni. Mam do tego prawo. Jak większość Państwa słabo znoszę obecną sytuację, ale staram się być odpowiedzialna społecznie i przydatna. Nie zmienię zdania. To nie jest czas na wieczną krytykę, a czas na działanie! Nie pozbędę się zniesmaczenia wywołanego wydawaniem pieniędzy przez polityków na spoty reklamowe zamiast na działalność społeczną w obecnej sytuacji. Nie zmienię zdania na temat potrzeby zjednoczenia się wszystkich mądrych ludzi, partii, środowisk do walki w jednym kierunku: o nasze życie, zdrowie i jakieś jutro... jakieś. To nie jest czas na słowną kampanię, a czas czynów, wzajemnego wsparcia - napisała na Instagramie.
Celebrytka podkreśla, że to jest czas na działanie, aby każdemu żyło się lepiej.
- Natłok informacji w większości negatywnych lub negujących jest cichym mordercą, który dosięgnie nas zaraz po tym, jak wirus odpuści, o ile odpuści. (...) Niech każdy na swoim odcinku spróbuje łagodzić sytuację i dołoży co może, by stała się znośniejsza. Proszę o szacunek wzajemny i odrobinę zdrowego rozsądku, bo nikt NIKT nie wie, co będzie dalej, jak bardzo zmieni się ten świat. Od dzisiaj moje social media będą poświęcone tylko promocji polskich marek. To mój głos w sprawie. Dziękuję - zakończyła post.
Przy okazji Minge pokazała zdjęcie w maseczce. Warto podkreślić, że projektantka wraz ze swoim zespołem uszyła maseczki dla polskich szpitali. Brawo!
Trwa ładowanie wpisu: instagram