Ewa Farna
Oby więcej nie prowadziła po imprezach - przypomnijmy, że przed wypadkiem świętowała swoją... maturę. Jak potem wyznała, wypiła drinka i po 6 godzinach wsiadła za kierownicę nie wiedząc, że alkohol i zmęczenie to bardzo niebezpieczne połączenie. Oby jej historia była przestrogą dla wszystkich!
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )