Ewa Sonnet pokazała apartament. Zapomniana gwiazda żyje w luksusie
Ewa Sonnet zaczynała jako modelka topless, później za wszelką cenę próbowała zostać piosenkarką. Swoje pięć minut sławy miała kilkanaście lat temu, ale nawet teraz świetnie sobie radzi. I może sobie pozwolić na życie w luksusowym apartamencie.
Ewa Sonnet, a właściwie Beata Dąbrowska, nie zniknęła z show-biznesu, choć dziś nie ma jej ani w telewizji, ani w kolorowych gazetach. 35-latka z Rybnika przeniosła się na Instagram, gdzie prezentuje swoje walory jako modelka uprawiająca tzw. soft erotykę. Sonnet z chęcią prezentuje swój znak rozpoznawczy, czyli bardzo obfity biust, którym zdobyła rzeszę fanów.
Ostatnio większość zdjęć Sonnet powstało w jej luksusowym apartamencie. Gwiazdka chwaliła się widokiem z wieżowca i podwieszanym łóżkiem. Zabrała też swoich fanów do łazienki.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Ewa Sonnet zaczynała jako 18-latka od współpracy z agencją modelek topless, później pozowała też dla "CKM". Dwa lata później spełniła swoje marzenie o karierze piosenkarki. Była odkryciem Roberta Jansona z Varius Manx, który pomógł jej nagrać kawałek "… i RNB", a rok później napisał muzykę na album "Nielegalna".
Sonnet nie podbiła rynku muzycznego, ale popłynęła na fali chwilowej popularności. W 2007 r. była uczestniczką "Gwiazdy tańczą na lodzie", wystąpiła w show Kuby Wojewódzkiego. W 2012 r. wydała jeszcze jeden singiel, ale nikt jej nie chciał słuchać. Co innego oglądać, bo Sonnet chcąc, nie chcąc wróciła do modelingu i to właśnie w tej branży odnosi największe sukcesy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram