Tu nigdy nie znajdzie szczęścia
W jednym z niedawnych wywiadów Lisowska powiedziała, że nie wyobraża już sobie kolejnego związku z muzykiem.
- Nie wiem, czy parze artystów jest dobrze ze sobą żyć. Sytuacje z życia pokazały mi, że to raczej trudniejsze niż łatwiejsze. Uważam, że dwóch artystów w jednej drużynie to za dużo o jednego. Artyści to egocentrycy, potrzebują być w centrum zainteresowania. Ciężko zestawić ze sobą takie dwie osoby, żeby jakoś ze sobą wytrzymały - mówiła piosenkarka w rozmowie z Plejadą.