Sundy Carter
Amerykańska aktorka, Sundy Carter, postanowiła że skorzysta z pięknej pogody w słonecznym Miami i wybrała się na plażę. Znana między innymi z reality-show o żonach sportowców celebrytka nie przewidziała jednak, że fale tak dadzą jej popalić!
Sundy wybrała bardzo skąpe, jasno-różowe bikini, które ledwie zasłaniało skrawki jej ciała. Odkrywało nawet jej tatuaże umieszczone w okolicach łona. Gdy weszła do wody, góra od kostiumu opadła, ukazując ją w pełnej krasie. Usiłowała się zasłaniać i walczyła z falami, ale wszystko na nic.
Wygląda na to, że pokazała światu więcej swoich seksownych krągłości, niż planowała. Z drugiej strony bikini od początku wyglądało, jakby ledwie mieściło celebrytkę i tylko czekało, by w odpowiednim momencie opaść. Spontaniczna wpadka, czy zaplanowana prowokacja? Oceńcie sami.