Olga Fibak, Wojciech Fibak
Niemal codziennie dzwonią do siebie, rozmawiają, śmieją się. Nie sprawiają wrażenia ludzi, którzy rozstali się, zostawiając za sobą gruzy i zgliszcza - czytamy w tygodniku.
Znajomi pary twierdzą, że ich powrót do siebie to tylko kwestia czasu. Po co się zatem rozwodzili?