Małgorzata Foremniak z córką
Mężczyźni mężczyznami, ale nie tak dawno była na Kilimandżaro w towarzystwie samych kobiet. Wybiera się pani gdzieś jeszcze?
– Ostatnio podczas sesji zdjęciowej wspinałam się po ścianach, bo chciałam, żeby było ekstremalnie. Bardzo mi się to spodobało. Jest trochę strachu, jest adrenalina i może coś z tym jeszcze zrobię. Jeszcze nie chodziłam po pionowych ścianach, gdzie pod sobą mam na przykład 300 metrów. Czy mam jakieś plany? Myślę, że w przyszłym roku w wakacje wyjadę gdzieś z dziećmi, bo chcę jeździć z nimi na krótkie wyprawy. A potem będę jeździć sama.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )