Gabriela Oberbek przeżyła piekło w szpitalu. "Chodziłam z obumarłą ciążą ileś tygodni"
Aktorka Gabriela Oberbek wsparła ostatnie protesty na ulicach całej Polski przeciwko nie tylko obowiązującemu prawu aborcyjnemu, ale przede wszystkim skandalicznemu traktowaniu kobiet. Opowiedziała swoją wstrząsającą historię. Została skazana na to, żeby przez kilka tygodni żyć z obumarłym płodem.
Gabriela Oberbek straciła pierwszą ciążę
Gabriela Oberbek regularnie pojawia się w najpopularniejszych polskich serialach: "M jak miłość", "Przyjaciółki", "Sprawiedliwi - Wydział Kryminalny". Przy okazji protestów, zorganizowanych po śmierci pani Doroty z Nowego Targu, podzieliła się własnymi, traumatycznymi przeżyciami.
Demonstrujący w środę, 14 czerwca, wyrażali sprzeciw m.in. wobec: "torturowania kobiet na porodówkach", "cynizmu lekarzy" oraz "znieczulicy w służbie zdrowia". Akcja zmobilizowała także osoby publiczne. Do sprawy odniosła się np. Magdalena Mołek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy, które przyznały się do depresji
Teraz, do tej ogólnonarodowej dyskusji, niezwykle osobistą cegiełkę dołożyła Gabriela Oberbek.
"Mój strajk odbył się w milczeniu parę lat temu, kiedy chodziłam z obumarłą ciążą ileś tygodni, bo nikt nie chciał mnie przyjąć. 'Niech sobie sama pani tabletki w domu zamontuje i czeka, bo to pierwsza ciąża i musi się samooczyścić, inaczej ciężka sprawa'. Odmówiłam" - wyznała w mediach społecznościowych.
Wreszcie aktorka trafiła na oddział ginekologii i tam przeżyła "wywoływany poród". Przez pół doby nikt się nią nie zajmował. Miała wysoką gorączkę.
"Współpacjentka, starsza pani, modliła się nad klozetem, koło którego, po 10 godzinach, już klęczałam. Rano przyszedł ksiądz i powiedział, że za wszystko mnie rozgrzesza, bo przeniosłam najcięższy w życiu krzyż. Ostatnie, o czym wtedy marzyłam, to 'rozgrzeszenie' w poczuciu, jakbym zawiniła" - wspominała.
Zanim Gabriela Oberbek zaszła w ciążę, słyszała o podobnych historiach kobiet, ale nie sądziła, że spotka ją coś równie złego. Przeszła gehennę, jej przesłanie jest bardzo gorzkie.
"Żyję, choć miałabym wiele do powiedzenia co dzieje się z głową 'po wszystkim'. Wiele dziewczyn nie miało tyle szczęścia. Szczęścia? Czy to dobre słowo? Nie wiem. Warto o tym wszystkim jednak mówić. [...] Hasła: 'rodzić po ludzku', 'ratować życie' powinny być rzeczywistością, a nie czymś, o co prosimy na ulicach" - podsumowała Gabriela Oberbek.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
