Gandalf zaszczepiony. "Nawet się nie wahałem"
Ian McKellen, znany pewnie wszystkim jako Gandalf z "Władcy pierścieni" mówi koronawirusowi słynne: "You shall not pass"/ "Nie przejdziesz" i przyjmuje szczepionkę na COVID-19.
W Wielkiej Brytanii szczepionka trafiła do pierwszych obywateli, czyli do seniorów i osób z grupy podwyższonego ryzyka ciężkim przebiegiem COVID-19. Na zastrzyk zdecydował się aktor Ian McKellen, który - jak przyznaje - nawet nie wahał się przed tym, by się zaszczepić. 81-latek opowiedział przed kamerami, dlaczego tak ważne jest to, by pozostali obywatele poszli w jego ślady.
"Czuję się szczęściarzem, że mogłem się zaszczepić. Nie mam żadnych oporów przed tym, by polecać to innym osobom" - napisał na Twitterze.
Zobacz: Koronawirus w Polsce. Prof. Matyja o szczepieniach. "Nie wolno nam słuchać szamanów" (WIDEO)
Jak świat długi i szeroki mnożą się argumenty za tym, by się nie szczepić. Sceptyków jest mnóstwo, a lekarze i eksperci robią co mogą, by przekonać społeczeństwo do szczepienia się przeciwko COVID-19. Koronny argument: tak pozbędziemy się w końcu pandemii.
Wielka Brytania idzie za ciosem i już szczepi swoich obywateli. Spotkanie z igłą zaliczył już sir Ian McKellen, aktor "Władcy pierścieni", "Kłamstwa doskonałego" czy "X-Menów".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
- Każdy, kto ma tak dużo lat jak ja, żyje dlatego, że przed laty przyjął szczepionki. Myślę, że wszyscy starsi ludzie się zaszczepią - tak przynajmniej powinno być - bo wiemy, że robimy to nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla tych, którzy są blisko nas. Robimy to też dla społeczeństwa - powiedział aktor, którego zaszczepiono w szpitalu Queen Mary w Londynie.
McKellen podkreślił, że zastrzyk był dla niego bezbolesny, a miał przy okazji spotkać się z pracownikami służby zdrowia i podziękować im za ich wkład w walkę z pandemią.
81-letni aktor jest starszy niż National Health Service. Brytyjski odpowiednik naszego NFZ-u formalnie zaczął działać w 1948 r., natomiast McKellen urodził się 9 lat wcześniej. Dziś gwiazdor śmiało przyznaje: "igła to nie wróg, to przyjaciel".
- Jeśli ty jesteś wolny od wirusa, to pomagasz wszystkim wokół siebie - dodaje.