Anna Głogowska
Od zawarcia małżeństwa skutecznie odstraszała ją zatrważająca liczba rozwodów w ostatnim czasie.
- To daje mi do myślenia i nie mam potrzeby powiększać tej statystyki. Jestem teraz bardzo szczęśliwa i myślę, że Piotr też. Piotr oczywiście jest tego samego zdania. Poza tym w tej chwili jest przyzwolenie społeczne na luźne związki, a Julka nie jest tak zwanym bękartem w odczuciu opinii publicznej. Tak naprawdę, jeśli bym się zdecydowała na ślub, to tylko dla niej, a że jej to obojętne, to tego nie zrobię - tłumaczyła Głogowska.