Geri Halliwell jest na diecie czosnkowej

Geri Halliwell je ogromne ilości czosnku, aby pozostać szczupłą i zdrową podczas światowej trasy koncertowej Spice Girls. Piosenkarka jest zdeterminowana, aby zawsze wyglądać rewelacyjnie.

35-letnia Geri nie przejmuje się specyficznym zapachem warzywa. Jej dieta skomponowana jest z buraków, marchewek oraz - w największej proporcji - z czosnku. Ciekawe, jak koleżanki z zespołu to znoszą. Jedna z nich wyznała:

- Geri pracowała bardzo ciężko, aby przygotować się do trasy koncertowej. Fani znaczą dla niej tak wiele, że boi się, aby ich nie zawieść. chce występować najlepiej, jak tylko potrafi każdej nocy.

Podczas ostatniej światowej trasy koncertowej, która miała miejsce w 1998 roku, Geri zrezygnowała z występowania w zespole. Reaktywację Spice Girls traktuje jako rekompensatę dla fanów. Teraz już na pewno nie odpuści.

Poza czosnkową dietą, piosenkarka regularnie trenuje jogę, dzięki której zachowuje świetną kondycję oraz zdrowie. Można powiedzieć, że wpadła w pewnego rodzaju obsesję. Jej koleżanka dodała:

- Geri pozostaje w ciągłej świadomości, że nawet najmniejsze przeziębienie może jej zaszkodzić na tyle, że nie będzie w stanie występować na scenie. Obsesyjnie mówi wszystkim dookoła "Nie pozwólcie mi zachorować!".

Na takie stresy już chyba za późno, bo reaktywowane Spice Girls bez szału wróciły do show-biznesu i pewnie wkrótce same się z niego wycofają. Geri nie powinna nawet wtedy przerywać diety, czosnek jest przecież przepyszny! :)