Gołota tańczy nawet wychodząc z taksówki! FOTO
Bez ciężkiego treningu nie ma efektów. "Taniec z gwiazdami" wchodzi w decydującą fazę, a to wymaga od uczestników zdwojenia wysiłków.
Chcąc wypracować lekkość w nogach, giętki kark i elastyczność w biodrach, trzeba poświęcić na to mnóstwo czasu. Andrzej Gołota (42 l.) doskonale o tym wie. A że ma charakter twardziela, tańczy bez przerwy. Do utraty tchu. Aż świat wokół się chwieje... Jak trzeba, to nawet samotnie i do późnej nocy!
Ten człowiek stworzony jest do ciężkiej pracy. A jego upór, by nieco ołowiane nogi nabrały elastyczności baletmistrza, godny jest najwyższego podziwu. Ledwie zgasły światła kończące niedzielny odcinek „Tańca z gwiazdami”, a rozochocony pozostaniem w show pięściarz już zapragnął wrócić na parkiet.
Dlatego chętnie dał się namówić na wizytę w klubie, gdzie zazwyczaj spotykają się bohaterowie show TVN po występie. Tam z początku Andrzej był nieco markotny, bo musiał siedzieć przy barze, zamiast trenować. Jednak z minuty na minutę odzyskiwał energię, a w jego oczach pojawiał się zawadiacki błysk. Jeszcze chwila, a bokser już porwał do tańca swoją pierwszą partnerkę. Raz, dwa, trzy, raz, dwa, trzy... I tak tańcował przez prawie całą noc.
Choć barmani zbierali już porozrzucane szklanki, Andrzej nie zamierzał dawać za wygraną. Wreszcie widząc błagalne spojrzenia personelu, przeniósł się na ulicę. Tam nie przeszkadzał mu ani brak tancerki, ani nawet wielkomiejska cisza. On po prostu chciał tańczyć! Dansingowym krokiem dotarł w końcu do taksówki. Jak on musiał pięknie opowiadać kierowcy o swojej nowej pasji! Trudno w to uwierzyć, ale gwiazdor nawet taksówkarza namówił na wspólny taniec na ulicy. Tuż pod hotelem, pod który kierowca go dostarczył. To się nazywa miłośnik tańca! Czy te treningi zaprocentują w show? Przekonamy się w kolejnych odcinkach.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
ZOBACZ FOTO NA DRUGIEJ STRONIE NEWSA!
(Fakt)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
