Gordon Ramsay spędza czas w swojej luksusowej posiadłości w Kornwalii. Miejscowi są oburzeni zachowaniem milionera
Gordon Ramsay, znany kucharz, właściciel restauracji i osobowość telewizyjna zabrał całą swoją rodzinę i wyjechał z Londynu do swojej luksusowej posiadłości nad morzem. W czasie pandemii oderwanie celebrytów i innych bogaczy od codziennej rzeczywistości jest jeszcze bardziej widoczne...
Lokalni mieszkańcy Kornwalii, pięknych terenów na południowo-zachodnim wybrzeżu Wielkiej Brytanii, są oburzeni tym, że po wybuchu pandemii Gordon Ramsay wraz z całą rodziną wyruszył z Londynu do swojej posiadłości nad morzem. Jego dom wyceniany na ponad 4 miliony funtów na pewno jest fantastycznym miejscem, by izolować się od reszty świata.
Problem w tym, że brytyjskie władze apelują o to, by się nie przemieszczać i zostać w swoich domach, nie wyjeżdżać do domów letnich. Miejscowe władze z lokalizacji, gdzie bogatsi Brytyjczycy mają swoje drugie domy, apelują do policji, by założyła całodobowe blokady na drogach, ponieważ każdej nocy na prowincję zjeżdżają się mieszkańcy dużych miast.
Sytuacji nie poprawił wywiad, jakiego udzielił Ramsay na temat tego, jak spędza czas z rodziną podczas tej społecznej izolacji. Celebryta relacjonował, że każdego poranka jedzie do lokalnego rzeźnika, gdzie kupuje mięso. Potem przez cały dzień przyrządza rodzinie posiłki, a czasem uda mu się wyskoczyć na jogging po okolicy. Podkreśla także, że nigdy nie jedli tak dobrze, jak teraz.
Tylko ktoś naprawdę oderwany od rzeczywistości mógłby bez mrugnięcia okiem wypowiedzieć takie słowa. W Wielkiej Brytanii potwierdzono ponad 55 tysięcy zakażeń koronawirusem, ponad 6 tysięcy osób zmarło. Wiele osób boryka się z wizją utraty pracy, obniżeniem pensji, koniecznością całodziennej opieki nad małymi dziećmi. Pandemia dotknęła szczególnie osoby ubogie, którym teraz jeszcze trudniej zapewnić posiłki dla swoich rodzin.
Na facebookowej grupie mieszkańcy z miejscowości, gdzie rezyduje teraz Ramsay, wyrażają swoje oburzenie i żądają opuszczenia przez niego swojej willi i powrotu do Londynu. Padają nawet groźby ujawnienia jego adresu.
Trwa ładowanie wpisu: instagram