Dorota Gardias
To ubranie czy przebranie?! Patrząc na taką Dorotę Gardias nie możemy się nadziwić - o co w tym chodzi? W tiulowej, rozkloszowanej sukience Gardias nie jest już Dorotą, a... Dorotką! Wygląda słodko niczym dziewczynka z bajki o Czarnoksiężniku z Oz. Efekt niewinności psują jedynie te duże, jakby wypchane piersi! Czy jesteście gotowi na taką Dorotę?