Grażyna Błęcka-Kolska, Jan Jakub-Kolski
Grażyna Błęcka-Kolska długo nie mogła dojść do siebie. W tym trudnym czasie mogła liczyć na wsparcie byłego męża, Jana Jakuba-Kolskiego, który wziął na siebie ciężar przygotowań pochówku.
Aktorka zaszyła się w rodzinnej miejscowości, Łaski, gdzie odwiedzała grób Zuzanny. Postanowiła również założyć fundację jej imienia, która miałaby na celu pomaganie młodym i uzdolnionym ludziom.