Marta Grycan
Powód był prosty. Seniorowi rodu nie podobało się, że para zajmuje się bywaniem na salonach, a nie pracą. Zbigniew Grycan odwrócił się od swojego pierworodnego syna, a nawet postanowił go wydziedziczyć. Teraz jednak, gdy czarne chmury zawisły nad Adamem, serce biznesmena niespodziewanie zmiękło.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )