Borys Szyc
Po tym, jak rosyjskie wojska wkroczyły na Krym, sytuację skomentował także Borys Szyc, zastanawiając się, czy możliwy jest wybuch kolejnej wojny.
No i Rosja wkracza na Ukrainę... To będzie jatka. I jak tu z carem Putinem wojować? To jest tak blisko. Jeśli mają w dupie wszelkie zasady, równie dobrze może im się zachcieć pójść dalej. A tak za karę, a co? To jest dopiero Olimpiada Putina i ogień który lubi. Tylko ten trudniej zgasić - napisał na Facebooku.