Trwa ładowanie...

Hakiel ma inne podejście do paparazzi niż Cichopek. Będzie wojna?

Katarzyna Cichopek opublikowała oświadczenie, w którym zaapelowała do dziennikarzy i fotografów o nieprzekraczanie granicy jej prywatności. Aktorka twierdzi też, że obecność paparazzich stresuje jej dzieci. W rozmowie z Plejadą Marcin Hakiel tymczasem mówi o zupełnie innym podejściu. Nie uzgodnili jednej wersji?

Kasia Cichopek i Marcin Hakiel wydawali się mieć podobne podejście do paparazziKasia Cichopek i Marcin Hakiel wydawali się mieć podobne podejście do paparazziFot: AKPA
d28kf3r
d28kf3r

Rozstanie Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela miało miejsce już kilka miesięcy temu. Nie oznacza to jednak, że sprawa nie jest wciąż na świeczniku. Decyzja podjęta po 17 latach bycia razem wciąż szokuje fanów pary. Nie milkną też niesnaski, widoczne pomiędzy już niemal byłymi małżonkami.

Od rozstania z Hakielem w życiu Kasi Cichopek nastąpiło wiele zmian. Co ciekawe, zainteresowanie jej życiem prywatnym wydaje się mieć przełożenie na propozycje zawodowe. Otrzymała m.in. możliwość poprowadzenia Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, co jest nie lada wyróżnieniem. Dostała też nowy program o dekoracji wnętrz, pojawiły się plotki, że zasiądzie także w jury "You Can Dance - Nowa Generacja".

I tak jak aktorka cieszy się z nowych planów i wyznań zawodowych, nie cieszy się zdecydowanie popularnością swojej rodziny - głównie dzieci i rodziców.

d28kf3r

"Apeluję do wszystkich dziennikarzy, wydawców i redaktorów naczelnych pracujących w mediach o niepublikowanie informacji na temat życia prywatnego moich dzieci i moich rodziców. Robienie im zdjęć z ukrycia i publikowanie ich w mediach uważam za naruszanie prawa i powód do dodatkowych stresów w trudnej obecnie sytuacji rodzinnej. Zawsze szanowałam pracę dziennikarzy, chroniąc jednocześnie prawo do prywatności moich bliskich. Nic się w tej kwestii nie zmieniło. Wielu z was też ma przecież dzieci" - napisała na swoim Instagramie.

Jakiś czas temu jej były partner został zapytany przez Plejadę o to, jak on radzi sobie z natrętnymi fotografami i tym, że nie szanują oni prywatności jego dzieci. Jego odpowiedź mogła zdziwić.

Hakiel przyznał, że przyjmuje wszystko ze spokojem, a jego pociechom zdarza się nawet machać do paparazzich. Wygląda na to, że rodziców Heleny i Adama nieco różni podejście do pracy fotografów w przypadku, gdy zdjęcia robione są ich bliskim.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Marcin Hakiel złamał obietnicę złożoną Katarzynie Cichopek

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d28kf3r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28kf3r

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj