Halina Mlynkova
Ciekawi, czy Piotr pójdzie w ślady znanych rodziców? Zarówno Mlynkova, jak i Nowicki nie żyją jak celebryci. Unikają taniego rozgłosu.
Choć ich prywatne spawy wyszły na światło dzienne, starali się nie prać brudów w mediach. Oczywiście nie obyło się bez komentarzy na temat rozwodu, ale sprawa nie skończyła się wielkim skandalem.
- Utarło się, że to ja odeszłam, to już niech tak zostanie. Tak właśnie dbam o syna. On jest bardzo szczęśliwym chłopcem. Nie mogę sobie pozwolić na to, żeby cokolwiek mówić złego o jego ojcu i nie zamierzam. To, co mam w sercu to jest jedna rzecz, a to, co przekazuję mojemu synowi i światu to jest druga rzecz - mówiła Mlynkova w rozmowie z Newserią.