Płyta
Po wycofaniu się z "Idola" nagrywała chórki m.in. u Natalii Kukulskiej. W 2003 wreszcie podpisała kontrakt z wytwórnią na debiutancką płytę. Niestety krążek nie przyniósł jej popularności, na jaką zasługiwał jej głos.
Kompozycje nie były wystarczająco hitowe, a sama Hania nie ma wystarczająco przebojowej osobowości, by się przebić na trudnym rynku.