Harry i Meghan nic nie wiedzą o stanie Kate Middleton? Nie mają do nich zaufania...

Od kilku tygodni cały świat z zapartym tchem śledzi kolejne doniesienia na temat brytyjskiej rodziny królewskiej. Wszystko rzecz jasna za sprawą choroby nowotworowej króla Karola III oraz tajemniczego "zniknięcia" Kate Middleton. Według oficjalnych komunikatów Pałacu żona księcia Williama na początku stycznia przeszła zaplanowaną operację jamy brzusznej i obecnie dochodzi do siebie w domowym zaciszu. Szczątkowe informacje na temat stanu księżnej Walii zaowocowały jednak falą teorii spiskowych, z których wiele balansuje na granicy absurdu.

Nastrojów opinii publicznej nie uspokoiło nagranie, na którym uchwycono Kate podczas zakupów z mężem. Ostatnio członek personelu jednej z londyńskich klinik próbował nawet dotrzeć do akt medycznych Middleton...

Zobacz: Szpital zgłosił próbę kradzieży danych Kate Middleton ze sporym opóźnieniem. Klinice grozi wielomilionowa kara, a pracownikom WIĘZIENIE

Książę Harry i Meghan Markle nic nie wiedzą o stanie Kate Middleton?

Choć w ostatnim czasie zdecydowanie najwięcej mówi się o księciu Williamie i Kate Middleton, zagraniczne media nie zapominają także o royalsach mieszkających w słonecznej Kalifornii. Przypomnijmy, że książę Harry niedawno osobiście zawitał do Wielkiej Brytanii, by spotkać się z chorym ojcem. Jeśli jednak wierzyć doniesieniom amerykańskiego People, zarówno książę jak i jego żona nie mają żadnej wiedzy na temat obecnego stanu księżnej Kate. Według anonimowego informatora portalu Sussexowie nie cieszą się zbytnim zaufaniem ze strony rodziny królewskiej.

Są świadomi wszystkiego, co dzieje się w Anglii, ale są trzymani z dala od jakichkolwiek szczegółów dotyczących Kate. Wyraźnie zaufanie nie istnieje [do nich - przyp. red.] - twierdzi źródło People.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ostatnia wizyta księcia Harry'ego w ojczyźnie trwała niespełna 24 godziny. W tym czasie Ukochany Meghan Markle spotkał się z królem Karolem i jego żoną Camillą, a rodzinna pogawędka miała trwać zaledwie 45 minut. Będąc w Londynie, książę nie złożył jednak wizyty zarówno swemu bratu, jak i Kate Middleton, która wówczas dochodziła do siebie po operacji. Daily Mail w lutym donosił, że Harry chętnie spotkałby się z bratem, gdyby nadarzyła się ku temu okazja. Jak wiadomo, nie doszło do wielkiego pojedniania – serwis People informował m.in., że spotkania braci nie było w planach, zaś William skupiał się wówczas na żonie.

Od czasu wizyty Harry’ego w ojczyźnie w mediach już niejednokrotnie przewijał się wątek zaufania. Królewski ekspert Phil Dampier w rozmowie z Daily Mail zaznaczał, jak istotne dla księcia jest to, by szczegóły jego spotkania z królem Karolem nie przedostały się do mediów, wspominając również o jego "ostatniej szansie na odzyskanie zaufania bliskich". Choć Harry podczas późniejszego występu w "Good Morning America" przekonywał, że choroba zbliża do siebie rodziny, niewiele wskazuje na to, by prędko odzyskał względy brata.

Autor książek o royalsach Robert Lacey w rozmowie z People z początku marca zasugerował, że William chce przede wszystkim chronić instytucję monarchii, a w tej kwestii, jego zdaniem "nie można ufać Harry’emu". Lacey zaznaczył także, że książę raczej nigdy nie zgodzi się na ponowne przyjęcia brata do monarchii, chyba że ten przeprosi i ruszy naprzód.

Zobacz również: Ile lat Kate Middleton czekała na oświadczyny Williama? Sprawdź, jak dobrze znasz rodzinę królewską!