Harry ujawnił, co wyszeptał zmarłej babci
Książę Harry nie bierze jeńców i opowiada o sekretach rodziny królewskiej. Jego biograficzna książka pełna jest ostrych oskarżeń, ale też bardzo prywatnych historii. Harry nie pominął tego, że nie dotarł na czas do umierającej Elżbiety II.
Książę Harry w "Spare" nie gryzie się w język i opowiada o całym swoim życiu, nie pomijając niewygodnych szczegółów. Gdy tylko pierwsze fragmenty ujrzały światło dzienne, w internecie zaroiło się od artykułów o kłótni Harry'ego i Williama, w której doszło do ostrej wymiany zdań i przepychanki, z której to Harry miał wyjść posiniaczony. Ale to dopiero kropla w morzu historii, jakie Harry zawarł w "Spare".
Harry rozlicza się z rodziną królewską, a w szczególności z bratem, szwagierką i ojcem. Nie pominął też tego, co działo się wokół śmierci królowej Elżbiety II.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Harry i Meghan otrzymali wyróżnienie na gali w nowym Jorku
Gdy pojawiły się pierwsze niepokojące wieści o stanie zdrowia królowej Elżbiety II, Harry i Meghan przebywali w Europie. Wiele osób zastanawiało się, czy dołączą do rodziny królewskiej i jak zareagują na to, co działo się z monarchinią. Czasu było niewiele. Choć cała rodzina królewska ruszyła do Balmoral, by pojawić się u boku Elżbiety II, nie wszyscy zdążyli się z nią pożegnać. Harry był jedną z tych osób, które nie dotarły na czas. Do dziś plotkuje się, że książę o złym stanie Elżbiety dowiedział się nie od bliskich, a z mediów.
W kontrowersyjnej biografii "Spare" Harry zdradził, co powiedział babci, gdy już do niej dotarł. Choć było za późno, wyszeptał jej "mam nadzieję, że będziesz szczęśliwa". Elżbieta dołączyła do swojego męża, księcia Filipa, który zmarł rok wcześniej w wieku 99 lat.
Harry w książce wypunktował, że podziwiał babcię za pełnienie obowiązków do ostatniej chwili swojego życia. Przypomnijmy, że królowa, będąc już w kiepskim stanie, przyjęła na audiencję nowo zaprzysiężoną premier Wielkiej Brytanii - Liz Truss (pełniła ten urząd nieco ponad miesiąc).
Książę dodał, że po opuszczeniu pokoju, w którym spoczywała Elżbieta II, od razu zadzwonił do żony, by powiedzieć jej, że dotarł bezpiecznie do Balmoral.
Harry następnie uczestniczył w tygodniu żałobnym, a potem w ceremonii pogrzebowej monarchini. Towarzyszyła mu żona i był to pierwszy raz od wielu, wielu miesięcy, gdy stanęli publicznie obok Kate i Williama. W mediach na całym świecie mówiło się o wielkim pojednaniu i o tym, że relacje Williama i Harry'ego są już dobre. Nic bardziej mylnego. Od tygodni książę Harry punktuje, że relacje między nim a bratem są tragiczne. Seria dokumentalna na Netfliksie, a teraz biograficzna książka pełna osobistych wyznań tylko pogarszają sytuację.