"Hell's Kitchen": Poznaliśmy zwyciężczynię!

Starcie kulinarnych tytanek i walka jakiej w „Piekielnej Kuchni” jeszcze nie było. Po raz pierwszy w historii polskiej edycji „Hell’s Kitchen”, w Wielkim Finale, naprzeciw siebie stanęły dwie kobiety.

Wojowniczką najwyższej klasy, najbardziej kreatywną i zdeterminowaną okazała się mała, drobna, ale zdecydowana i silna, i jak sama o sobie mówi - „zwykła dziewczyna ze Śląska”. Trzecią edycję "Hell's Kitchen - Piekielna Kuchnia" zwyciężyła Katarzyna Domańska! Mieszkająca na co dzień w Katowicach 20-latka wygrała 100 tysięcy złotych oraz pracę u boku szefa Wojciecha Modesta Amaro. W „Piekielnej Kuchni” nie było dla niej rzeczy niemożliwych, bo gotowanie to jej droga w życiu.

Po 10 tygodniach zaciętej rywalizacji najlepszą uczestniczką trzeciej edycji największego kulinarnego show w Polsce okazała się Katarzyna Domańska, amatorka gotowania, studentka zarządzania, która dotychczas pracowała w sklepie odzieżowym. Dzięki wygranej w programie Kasia będzie mogła rozpocząć nowy etap w życiu.

Co spowodowało, że to właśnie Katarzyna Domańska zwyciężyła program?
- Jej emocjonalne podejście do gotowania stanowiło klucz do sukcesu. W czasach, gdy wiele osób zainteresowało się gotowaniem, trzeba również odszukać kogoś, kto ma wysoką wrażliwość na sztukę, w tym wypadku kulinarną. Kasia pokazała, jak bardzo porażki pobudzają w niej "sportową złość", a każda na nowo odkryta wiedza dotycząca gotowania, motywuje ją do bycia coraz lepszym. Można by powiedzieć, że bardziej chciała i nie kryła się ze swoimi emocjami w kuchni. Wiem, że jej postawa świetnie rokuje na pracę w moim zespole i gratuluje jej determinacji w podnoszeniu swoich umiejętności. Teraz czas na spokojna naukę - tłumaczy swój wybór szef Wojciech Modest Amaro.

Sama Kasia jest zaskoczona werdyktem szefa Amaro.

- W ogóle się nie spodziewałam, że wygram. Jeszcze to do mnie nie dociera. Kiedy przyszłam do programu byłam przekonana, że odpadnę w pierwszym odcinku. Z pierwszego zrobił się dziesiąty, a teraz wiem, że zacznę pracę u samego Wojciecha Modesta Amaro. Przede mną wiele zmian. Na początek muszę się przeprowadzić z Katowic do Warszawy, bo chcę zacząć pracę najszybciej jak to możliwe. Pieniądze, które wygrałam z pewnością pomogą mi w szybkim znalezieniu mieszkania w stolicy, ale na początek kupię bardzo wygodne buty do pracy w kuchni - powiedziała tuż po zwycięstwie Katarzyna Domańska.
Przypomnijmy, że trwają właśnie castingi do czwartej edycji "Piekielnej Kuchni". Szczegóły na ten temat możecie znaleźć na oficjalnym profilu programu na Facebooku.

(fot. Polsat)

(fot. Polsat)

(fot. Polsat)